wtorek, 5 maja 2015

Nieoczekiwana zmiana planów - Anielskie Zastępy M.L.Kossakowskiej

Miałam czytać serię 'Orły imperium', ale dzisiejszy (dłuuugi) powrót PKP do domu znacząco wpłynął na zmianę planów. Wszystko dlatego, że chłopak siedzący obok mnie COŚ czytał. Z początku nie widziałam okładki. Zorientowałam się, że jest to coś z fantastyki (znajome wydawnictwo). Potem zobaczyłam rysunki pojawiające się co kilkanaście(dziesiąt???) stron. Wyglądały interesująco. Byłam tak zaintrygowana, że postanowiłam, że jeśli nie uda mi się podpatrzeć tytułu, to po prostu zapytam. Na szczęście (a może i nie.. ;) ) udało mi się zobaczyć i zapisać autorkę książki. Po małych poszukiwaniach w sieci ustaliłam, co też tak mi wpadło w oko. Mianowicie był to jeden z tomów serii 'Anielskie zastępy' M.L.Kossakowskiej. Cała seria, czyli: Żarna Niebios, Siewca wiatru i dwa tomy Zbieracz Burz zostały już zamówione w bibliotece. Coś czuję, że niedługo będę regularnie zarywać noce. 









Znacie tą serię? Polecacie?
P.S. Ktoś na lubimyczytac.pl napisał, że książka kojarzyła się z serialem Supernatural. Jeśli to prawda, to już z góry mogę powiedzieć, że jestem bardzo zainteresowana.

2 komentarze:

  1. Bardzo dawno temu czytałem Siewce Wiatru i urzekł mnie wizją świata, oryginalnym podejściem do mitologii judeochrześcijańskiej, relacjami niebo/piekło i głównym bohaterem. Potem czekałem na Zbieracza Burz, wziąłem na premierę i pierwszy raz tak zawiodłem się na kontynuacji książki, która mi się podobała. Jakby nie było sprawdzić warto.
    Porównanie do Supernatural? Nie. Nawet przez głowę mi nie przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś skończyłam czytać 'Żarna niebios' i zaczęłam 'Siewcę wiatru'. Opowiadania czytało mi się bardzo dobrze. Choć skojarzenia z Supernatural faktycznie miałam, co momentami przeszkadzało w lekturze. Ale o tym napiszę za kilka dni. 'Siewcy...' na razie nie oceniam. Zobaczę, jak się akcja rozwinie.

      Usuń